Jestę Harcorę[]
Jedno z najbardziej szalonych opowiadań na FH. Powstało w roku 2010 (a więc przed FH), po ukończeniu w szkole, przez dwóch z użytkowników FH, projektu "Opera - teoretyka i praktyka". Do dziś nie wiadomo co skłoniło autorów do napisania takiej historii, jednakże wolimy nie wnikać w szczegóły. "Jestę..." powstało na lekcji informatyki w szkole, po kilku dość ciężkich klasówkach, tak więc prosimy o wyrozumiałość.
Reszta historii powstała pod wpływem obejrzenia dwóch skeczy Monthy Pythona.
Fabuła[]
Fabuła historii jest prosta: bohaterowie rozgrywają pomiędzy sobą mecz. Jednakże różnice ich charakterów nie pozwalają skończyć widowiska.
Opowiadanie kończy się pójściem na hamburgery i planowaniem napadu na bank.
Bohaterowie[]
Głównymi bohaterami opowiadania są (w kolejności pojawiania się):
- Marta1 - jedna z autorek tekstu. Obie postanowiły wkleić swoje charatkery, by historia była nieco bardziej barwna...
- Heklobabcia - postać całkowicie fikcyjna. Powstała podczas skromnego walenia głową w klawiaturę.
- Marta2 - przeszkodziła autorkom na lekcji informatyki pytaniem Izabelli z FiFu ("Co robicie?"). Wbrew swej woli znalazła się na ekranie.
- Abraham Lincoln
- Iron Man
- Telefon - pojawia się "nie wprost".
- MoP - kolejna osoba ze szkoły, tylko że nie wiedziła nic o swoim pojawieniu się w "Jestę...". Zupełne przeciwieństwo pierwowzoru.
- Hulk - już drugi Mściciel pojawiający się w tekście. Wyraźne przedawkowanie przez autorki oglądania "Potęgi i Mocy".
- Thor - już trzeci Mściciel. Potwierdza zdanie wyżej.
- Aang - przylatuje znikąd i zdmuchuje Heklobabcię z boiska.
- Wygodny Fotel - pierwsza oznaka "Monthy Pythona" Zdmuchuje Iron Mana z boiska.
- Spam - druga autorka. W wolnym tłumaczeniu jej (w tym tekście) przybrane imię znaczy "mielonka", choć zapewne nie o to chodziło...